Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Wymioty,mdłości kiedy poczulyscie pierwsze ?

Data utworzenia : 2018-01-14 17:07 | Ostatni komentarz 2022-03-31 19:57

Konto usunięte

50486 Odsłony
1702 Komentarze

Chętnie się dowiem kiedy najwcześniej mamy tu obecne pierwszy raz doświadczyly porannych mdłości czy wymiotów w ciąży. Do końca nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży ale pamiętam że było podobnie choć wtedy nie skojarzyłam że jestem w ciąży. W sumie miesiączke miałam niedawno więc tak chodzi mi po głowie czy to możliwe że od początku ciąży ma się mdłości. Jak to z wami było w którym tygodniu się u was pojawiły pierwsze oznaki tzn mdłości czy wymioty ?

2018-05-17 21:56

Rewers mam dokładnie taką samą sytuację z treściami. Mąż też był na każde zawołanie. Jeszcze to trwało po porodzie. Ale ja zaczęłam mężowi tłumaczyć trochę pomogło. Ale teście się obrazali że mąż już nie jeździ za każdym razem. Teraz się na dniach pozmieniało. Zobaczę na jak długo.

2018-05-17 20:38

Rewers makabra jakoś sobie nie wyobrażam, że mąż ma co chwilę gdzieś jeździć bo jego mama ma jakieś zachcianki choć tak bywa że dzwoni, że coś chce a ze wszystkich jej dzieci mój mąż mieszka najdalej od niej

Konto usunięte

2018-05-17 20:03

Zastanawiam się czy teściowa olewa czy na prawdę myśli, że to wymysł. Mąż pewnie nic złego nie widzi twym, że jeździ z nimi po galeriach zamiast spędzać czas z rodziną?

2018-05-17 19:11

Rewers i ten argument "ja dawałam i było dobrze"... az mnie telepie jak to czytam

2018-05-17 13:32

Ja nie miałam takich objawów Gorzej wspominam opuchnięte nogi :)

2018-05-17 13:30

Magros moja tesciowa zawsze wydawała mi sie super - no do rany przyłoz. Ale po pierwszym moim porodzie tak sie zmieniła ze masakra. Ja np nie dawalam synkowi zup z śmietana bo mial nietolerancję laktozy to dostawalam reprymendy ze jak tak mozna ze ona swojemu dawała wszystko jak mial skaze białkowa i bylo dobrze. A jej siostra znow mowila ze moj szwagier wygladal okropnie i sie męczył oczywiście bo nie uważała z jedzeniem. Oczywiście masa słodkiego podczas wizyt u nich, tez nie pozwalalam za duzo to po kryjomu dostawał jak sie tylko oddalilam kawałek. Prosilam tez jak przychodzila do nich chora córka siostry zeby nie dopuszczali bo za każdym razem po wizycie u nich jak ona jest to jezdzimy po lekarzach a nikt nam na leki nie da, to sie pol rodziny obrazilo za to na mnie a i tak po fb pojawiały sie zdjecia z nia i i Filipem, 2 dni minęły i filip sie smarkal . Ale najbardziej mnie denerwuje to ze maz musi byc na każde ich zawolanie, musiał brac wolne albo zwalniać sie wczesniej z pracy zeby jechac z nia do biedronki albo na jakies inne zakupy co my do nich mamy prawie 30km w jedna stronę a za paliwo tez nie laska nigdy dac bo przeciez to mama a zdarzało sie tak ze musiał tam jechac 3 razy w tyg. boje sie ze jak przyjedzie to zamiast posiedziec z nami w domu odpocząć troche to bd musiał jezdzic z nimi po galeriach. Twoja tesciowa tez widzę ma super charakterek ;)

2018-05-17 10:20

Rewers, to mnie zaczęła drażnić teraz w drugiej ciąży jakoś szczególnie. Jej córka też akurat jest, ale w trzeciej. I ona to taka biedna i nieszczęśliwa, a my to powinniśmy się dostosować. Już jak powiedziałam że chrzciny zrobimy nie u nas, tam gdzie jej córka ma blisko, tylko u moich rodziców, bo tak mi będzie wygodniej to już foch. No i uwielbiam to gadanie, że ja mam porządek bo mam córkę, a ona ma bałagan bo ma chłopców i biedna nie daje rady. Teraz też jestem zła, bo nie chcę by teściowie i oni zabierali moją córkę na wakacje. Powodów mam mnóstwo, a przede wszystkim to jak wychowują chłopców i to co pozwalają im jeść. I foch bo ja się nie zgadzam. Ale żeby w okolicy porodu wziąć urlop i wtedy zająć się córką to pomyślała tylko moja mama.

Konto usunięte

2018-05-17 06:50

Agata, nie trafiłam. Jak to w Twoje kompetencje? Moją córkę bierze tylko moja mama, reszta się boi :)