Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Przygotowania do porodu - zadania domowe dla przyszłych mam

Data utworzenia : 2013-06-30 23:57 | Ostatni komentarz 2017-12-14 16:50

Redakcja LOVI

14201 Odsłony
156 Komentarze

Poród fizjologiczny nie jest łatwy, łączy się z bólem, lękiem, ale jednocześnie ekscytacją, że za chwilę będziesz miała przy sobie maleństwo. Nie ukrywajmy - tak są to trudne godziny, ale można się do niech lepiej przygotować! Położna Kinga Węglarz podpowiada, co możesz zrobić przed porodem, żeby, jeśli będzie to możliwe, uniknąć nacięcia krocza, i aby te kilka godzin spędzonych na sali porodowej było łatwiejsze.

2017-10-25 22:28

O Kasia to jak mój też okna myl :) i do tej pory to jego działka. Erisia Ciebie to mi się nie chce nawet czytać może jak trochę kultury zagości w twoich wypowiedziach i szacunku do innych ktoś zechce z tobą dyskutować a teraz nie ma sensu nawet trochę to żałosne że tylko nacięcie krocza widzisz....

2017-10-25 22:10

Kolejny temat czytam i po prostu dramat. Znowu stanowcza większość kobiet pisze, że miała nacięte krocze (albo nacięte i dodatkowo pęknięte, co tym bardziej pokazuje absurd tego zabiegu). Dlatego te koszmarne statystyki odnośnie nacięcia w Polsce są na pewno prawdziwe. Jednak w tym artykule napisano coś bardzo mądrego. Cytuję: "Poród w pozycjach wertykalnych przebiega sprawniej, czyli szybciej rozwiera się szyjka macicy i lepsze jest dotlenienie dziecka. Najkorzystniejsza sytuacja jest wówczas, kiedy wybór pozycji, sposób poruszania się, są kierowane intuicją kobiety rodzącej. W pozycji wertykalnej tkanki krocza rozciągają się równomiernie poprzez nacisk główki płodu. Inaczej jest w przymuszonej pozycji leżącej na łóżku porodowym, kiedy parcie jest wymuszane, wbrew naturze. Dodatkowo w pozycjach kucznych czy stojących kość ogonowa potrafi odgiąć się o 30%, dzięki czemu poszerza się płaszczyzna wychodu miednicy, co ułatwia poród. Występuje parcie spontaniczne, niewymuszane, kierowane wyłącznie przez rodzącą. Tkanki krocza podczas porodu można uelastycznić poprzez długi prysznic, kąpiel lub zastosowanie w II okresie porodu ciepłych okładów z naparu rumianki, lawendy lub kawy. Parcie powinno odbywać się w pozycji pionowej, wówczas główka powoli ukazuje się w szparze sromowej, bez mocnego parcia na krocze. Poród przebiega spokojnie, bardzo rzadko występują obrażenia krocza." Zacytuję kilka postów. "Co do nacięcia krocza rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem i powiedział mi, że w szpitalu, w którym chcę rodzić nie mogę odmówić nacięcia.. że czasem odmowa może wiązać się nie tylko z samoistnym pęknięciem ale i możliwością okaleczenia dziecka.." Przecież to parodia, a nie lekarz. Nie można odmówić? Prawie każdy poród powinien być naturalny, a tylko w naprawdę uzasadnionych przypadkach nacięcie, oksytocyna czy inne zabiegi mogą mieć sens. "Tosiuleczka - jak będzie dobra położna to wyczuje moment i nawet nie będziesz wiedziała, że Cię natną." Usprawiedliwasz okaleczanie kobiet? To znaczy że jak coś bardzo nie boli, to znaczy można nacinać krocze jak materiał? "Ja przygotowałam sie psychicznie jak i fizycznie. Ogladałam filmik, czytałam poradniki , książkii , rozmawiałam z połoznymi itp. " Jeśli o tym mowa to polecam filmiki z naturalnych porodów bez medykalizacji. Bardzo zwiększają świadomość. "Chciała bym się dowiedzieć jak się przygotować do drugiego porodu ,pierwszy był cięzki i mimo że miałam 23lata traktowali mnie jak gówniarę za przeproszeniem, pielęgniarki były nie miłe a wręcz opryskliwe cały pobyt w szpitalu sprawił że wpadłam w depresje nie wiem czy nie ogarnie mnie panika gdy zacznę rodzić" To dlaczego sobie pozwalałaś na takie traktowanie? Rozumiem, że naturalnego porodu również nie miałaś, tylko jakiś wymuszony? Kto jest najważniejszy? Ty położna czy lekarz? Ty jesteś dla nich czy oni dla ciebie? To oni mają ci pomagać, ale nigdy wbrew woli. Mogą jedynie coś doradzić, ale to ty decydujesz jak rodzisz.

2017-10-25 12:27

Mój też nie musiał mieć listy ale jak była to wiadomo że lepiej. W ciąży sprzątaliśmy razem, okna od pierwszej ciąży myje tylko on. Ja się za nie nawet nie biorę bo to już jego działka. :)

2017-10-14 14:28

Mój musiał nie miał wyjścia :D bo byłam miesiąc w szpitalu praktycznie :D tzn 17 dni w szpitalu zanim urodziłam spędziłam i do tego 4 kolejne z dzidziusiem więc dluuugo mnie nie było .

2017-10-14 12:47

Na szczęście mój i bez takiej listy dobrze się sprawdzał. A jak mu się czegoś nie chciało robić, to wystarczyło, że ja zaczynałam i od razu zabierał się on do pracy. Gdy byłam w ciąży mąż robił generalne porządki, a ja odpoczywałam, nawet okna umył :) Nie mogę powiedzieć, bo dbał o mnie, nawet aż za bardzo, bo mnie to wkurzało momentami.

2017-10-13 00:07

No i to koniecznie powinno jeszcze być wyszczególnione co ma zrobić za swoją żonę w ciąży :D w czym jej pomóc i zadania dodatkowe typu wymasowac plecy stopki niech zadba a co :)

2017-10-12 21:26

Często zapominamy albo po prostu nie wiemy, że są sposoby, które mogą nam pomóc przy porodzie sn. A naprawdę warto poświęcić się troszkę przed porodem aby później było nieco lżej. Widzę, że na forum króluje wątek o aniball - pamiętam go jeszcze sprzed trzech lat, a on wciąż taki aktualny :) Może ktoś się pokusi o podobny wątek dotyczący tatusiów :) Macie racje, że im też przydała by się taka lista do odhaczania zadań.

2017-10-12 19:18

Haha dobre :) Myślę że powinno być ze np odkurz całe mieszkanie i kurze ściągnij odmaluj pokój pomóż w czyszczeniu mieszkania itd :D znalazło by się ich od groma