Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (376 Wątki)

KONKURS „Światowy Tydzień Karmienia Piersią z marką LOVI”

Data utworzenia : 2015-08-01 08:32 | Ostatni komentarz 2015-08-29 16:41

Redakcja LOVI

15150 Odsłony
172 Komentarze

Witajcie w konkursowym wątku "Światowy Tydzień Karmienia Piersią z marką LOVI " Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenie - opis początków karmienia piersią lub odpowiedź na pytanie, dlaczego warto karmić piersią. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 800 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Zgłoszenia uczestników, którzy nie uzupełnią w profilu użytkownika danych teleadresowych nie będą brane pod uwagę. Wygraj produkty LOVI wspomagające karmienie naturalne oraz bransoletki Lemoniq. Szczegóły konkursu " Światowy Tydzień Karmienia Piersią z marką LOVI”: http://lovi.pl/pl/breast-feeding/693 Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem: >>> REGULAMIN W przypadku pytań, wątpliwości zapraszamy do kontaktu – w wątku pod artykułem z informacją o konkursie >>> http://lovi.pl/pl/forum/2/5190 lub za pośrednictwem poczty e-mail – [email protected] Powodzenia :-)

2015-08-29 16:41

Karmię piersią to jest moc! już dwa lata ma mój smok wyrósł duży okrąglutki żadne z niego małe ludki! i choroby też nie łapie "choć z butelki też potrafię... Ale Tylko mleczko mamy taki układ z niA tu mamy " Przytuleni zasypiamy Zawsze ciepłe i gotowe, dziecku aż odbiera mowę! Daje wszystko to co mam chodź maluchu spróbuj sam!!!!!

2015-08-25 00:27

Zaczęłam karmić od razu na sali niestety po operacyjnej mój porób skończył się cesarką. Maluszek od razu wiedział co ma robić niestety na pokarm musiał troszkę poczekać jak zacznie się produkować. Potem było już tylko lepiej. Nie ma nic lepszego od karmienia piersią maluszek super przybiera na wadze jest radosny i zadowolony.

2015-08-24 13:45

Moje karmienie piersią zaczeło się dopiero po trzech godzinach po porodzie. Ponieważ miałam cesarskie cieńcie, nie wiem dlaczego odrazu mi dziecka nie przynieśli do karmienia. Miałam na początku problemy z karmieniem, ponieważ mój synek nie mógł załapać piersi. Po jakimś czasie dopiero sie uformowało. Gdy już wróciłam ze szpitala to moje dziecko budziło sie do karmienia co 3godziny. Karmienie piersia matki jest cudownym uczuciem, ale nie stety ja dłogo nie karmiłam miałam problemy z mlekiem a dziecko sie nie najadało. Karmiłam synka tylko 3miesiące. Teraz mój synek ma 1,5roczku i pije z butelki. Jeżeli bede miała kolejne dziecko bede karmiła z piersi tak długo jak bede mogła. POZDRAWIAM WSZYSTKICH

2015-08-13 21:12

karmienie persią jest równie ważne dla dziecka jak i dla matki . to uczucie gdy wiemy ,że to właśnie my daje mu mu pierwszy pokarm, ochrone. Dziecko czuję się spokojniejsze słucac bicie serca mamy .

2015-08-10 17:51

Już nie mogę się doczekać wyników :-) trzymam kciuki i wszystkim mamą życzę powodzenia przyznam szczerze że liczne na nagrodę :-)

2015-08-08 00:00

Wszystkim serdecznie dziękujemy za udział w konkursie "Światowy Tydzień Karmienia Piersią z marką LOVI". Przyjmowanie zgłoszeń zostało zamknięte. Wyniki zostaną ogłoszone 17 sierpnia w sekcji Konkursy. Życzymy powodzenia :)

2015-08-07 23:49

Dlaczego warto karmić piersią? 1/ mój pokarm ma magiczną moc, stworzoną z ogromnej miłości do dziecka, sprawiającą, że on rośnie jak piękny kwiat tego świata. Daje dziecku to co najlepsze- pożywienie i zalewam go ogromną dawką miłości w sposób wyjątkowy i niewyobrażalny. 2/ Zmieniająca się w zależności od potrzeb dziecka. Odżywia, dba o rozwój, chroni, leczy. Zaspakaja głód i pragnienie. Jest w 100% naturalne i stworzone pod potrzeby maluszka! 3/ chronię i daje poczucie bezpieczeństwa - chronię dziecko przed chorobami, alergiami - jestem jak waleczna lwica by moje dziecko było zdrowe, zawsze i wszędzie - mleko to lepszy start w przyszłość 4/ kp jest wygodne i oszczędne - mleko ma zawsze odpowiednią temperaturę i jest dla dziecka zawsze dostępne, kiedy tylko maluszek go potrzebuje! Mleko płynące z moich piersi nic nie kosztuje a z drugie strony jest cenniejsze niż wszystkie diamenty tego świata.

2015-08-07 23:41

Moje początki z karmieniem piersią rozpoczęły się zaraz po porodzie, gdy położna położyła na moim brzuszku synka. Po pewnym czasie synek zaczął szukać cycusia i zaczął jeść. Była to cudowna chwila synek tak nieporadnie chwycił brodawkę i delikatnie ją ssał. Widać było, że nawiązuje przez to ze mną wieź i czujemy swoją bliskość nawzajem. W szpitalu mieliśmy trochę trudności z karmieniem, synek bardzo poranił mi brodawki. Dosłownie miałam pocięte sutki przez to każdorazowe przystawienie go do piersi wiązało się z ogromnym bólem. Można powiedzieć, że łzy same płynęły mi po policzkach. Próbowałam kapturków, które w moim przypadku kompletnie się nie sprawdziły i powodowały jeszcze większy ból. Po miesiącu karmienia synek bardzo płakał przy piersi jako młodzi rodzice oczywiście podejrzewaliśmy, że synek jest nie najedzony. Przed porodem kupiłam jeszcze na wszelki wypadek mleko modyfikowane. I tak się zaczęło. Najpierw synek zjadał po jednej butelce, z czasem dwie, a na koniec trzy butelki po 60 ml mleka modyfikowane w wieku 2 miesięcy. Siedziałam i płakałam. Gdzie jest to mleko, czemu nie leci. Piłam te paskudne herbatki laktacyjne, kupiłam famaltiker, kompot z jabłek, wodę nic nie działa. Moja głowa i ja byłyśmy nastawione, że chcemy karmić, że jest to dla mnie bardzo ważne. Postanowiłam spakować małego i pojechać do poradni laktacyjnej w szpitalu w którym rodziłam. Pani doktor poradziła mi, że może nie do końca dobrze interpretuje potrzeby swojego synka. Możliwe, że maluch ma również kolki. Powiedziała mi również, że muszę się odciąć odpocząć i podejść do tematu na LUZIE. Umówiłyśmy się na telefon za 3 dni mój cel to odstawienie jednej butelki. Tak też się stało. Stopniowo miałam odstawiać mleko modyfikowane i zastępować go cycusiem. Po 6-7 dnia synek był już tylko na piersi. Teraz ma już trzy miesiące i uwielbia doić cycusia, a mama jest szczęśliwa i dumna z siebie że się udało :)