Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Pierwsza Wizyta u Stomatologa

Data utworzenia : 2018-10-03 13:01 | Ostatni komentarz 2024-10-31 22:00

Konto usunięte

6551 Odsłony
208 Komentarze

Chciałabym znać Wasze zdanie na temat profiaktycznej wizyty u stomatologa z dzieckiem. 1. Kiedy po raz pierwszy poszłyście lub planujecie taką wizytę? 2. Na co zwracacie uwagę podczas wyboru stomatologa? Byliśmy w poniedziałek na naszej pierwszej wizycie. Synek ma 2 latka. Powiem szczerze, że miałam poczucie, że poszłam do dentysty zbyt późno, bo przecież on ma już 2 lata, a Pani Stomatolog wyprowadziła mnie z błędu i mi dziękowała,że przyszłam, bo jest bardzo malutko rodziców, któzy robią przeglądy i dbają o uzębienie takich malców. To był dla mnie szok!!! Wszędzie trąbi się, aby chodzić od maluszka i oswajać dziecko z fotelem, a o mleczaki należy dbać bardzo!

2019-02-20 12:14

Zamarancza zgadzam się z Toba. 3 letnie dziecko powinno być po pierwszej wizycie. Jeśli dziecko się boi to ja bym jednak pojechała do innego gabinetu, przypuszczam ze nikt nie bierze za taka wizytę pieniędzy. Chodzę do dentysty prywatnie i nawet ja na przegląd umawiam się i nie płace ani grosza wiec przypuszczam ze dziecko tym bardziej. Zawsze można to załatwić przy tzw okazji.

2019-02-20 09:11

Wizyty adaptacyjne ok jeżeli mieszkasz w dużym mieście i masz możliwość. Ja mieszkam ma obrzeżach miasta małego i u nas jest swych dentystów i do nich kolejki straszne, więc nie ma mowy o wizycie adaptacyjnej. Chyba, że prywatnie ok 40 km dalej.

2019-02-19 22:07

Dla mnie czekanie, aż dziecko zechce otworzyć buzię jest dziwne, bo dziecko nawet 8 letnie nie chętnie będzie otwierało buzię obcym ludziom... Istnieją wizyty adaptacyjne, kiedy dziecko poznaje gabinet i swojego stomatologa, pokonując wstyd i strach. Dla mnie 3 letnie dziecko powinno być już po pierwszym przeglądzie stomatologicznym.

2019-02-19 19:47

Zamarancza. Syn niedługo skończy 3latka. U nas kazała używać pasty bez fluoru ze względu na wodę jaką mamy w kranie ( nie wiem czy ma to coś wspólnego) Fakt jeżeli coś się dzieje z ząbkami to my to widzimy i wtedy reagujemy, i to już trzeba szukać dentysty z dobrym podejściem do dzieci. Niektóre dzieci nie chcą otwierać buzi czy też się im nudzi na tym fotelu.

2019-02-19 18:38

MamAnt A powiedz proszę ile twoje dziecko ma lat lub miesięcy? Wedle mojej oceny jeżeli cokolwiek dzieje się z ząbkami i my to widzimy to nie powinniśmy patrzeć na to czy dziecko jest gotowe na wizytę u dentysty czy nie tylko po prostu z nim pójść i zacząć leczenie jak najszybciej.. Poza tym pasta bez fluoru jak najbardziej dla malutkich dzieci Natomiast dziecko około 2 letnie już powinno zaczynać myć ząbki pasta z fluorem żeby chronić zęby.

2019-02-19 14:25

Mam dentystka powiedziała, że mamy przyjść z synem jak będzie gotowy aby otworzyć buzię i nie będzie się bał. Robienie czegoś na siłę nie daje pozytywnych skutków. Dentystka kazała nam myć ząbki pasta bez fluoru.

2018-12-16 00:39

My byliśmy z synkiem gdy miał 2 latka. W domu przygotowywalam go do wizyty. Wybralam Panią ktora zajmuje sie dziecmi i przyjmuje w gabinecie mojego lekarza, ona zawsze baardzo restrykcyjnie dobiera swoją kadre wiec bylam pewna że to dobry specjalista. W domu mowiłam ze idziemy pokazac Pani zabki, ze jwst fotel, lampa że to nie boli, ze ja tez chodzę itd. Staralam sie na swoj sposob oswiic z tematem choc tworetycznie. Gdy rozmawialam przez telefon powiedziano mi ze 1 wizyta gdy dziecko widac ze jwst wystraszone nawet nie wymaga wejścia na fotel, dziecko po prostu chodzi, patrzy i obserwuje. Nie ma przymusui nikt na siłę nie kaze dziecka sadzac. To wg mnie duzy plus. Nam udalo sie usiasc a Pani w doslownie ekspresowym tempie przejrzała wszystkie ząbki i powiedziała że wszystko jest w porządku. Niebawem musze znowu zapisać malego na kontrolę. Co do pielegnacji u malenstwa to ja robilam identycznie jak Kasia.

2018-12-13 22:03

Ja również uważam, że to zdecydowanie za wcześnie na pierwszą wizytę u stomatologa. Ja przed pojawieniem się ząbków zawsze przemywałam dziąsła, podniebienie i język oraz wewnętrzną stronę policzków gazikiem namoczonym w przegotowanej wodzie. W momencie kiedy pojawił się ząbek kupiłam szczoteczkę i pastę bez fluoru i pielęgnację zaczynałam właśnie ją. Wiadomo, że nie szorowałam ząbka nie wiadomo jak bardzo ale już uczyłam Syna pielęgnacji. Możesz iść oczywiście już teraz jeśli Cię to uspokoi i tak na prawdę wszystko zależy od Ciebie.