Ciąża i poród (2194 Wątki)
Co sadzicie o mowieniu o ciąży przed 2 trymestrem
Data utworzenia : 2024-02-15 18:12 | Ostatni komentarz 2024-05-09 19:40
W moim przypadku powiedzielismy bardzo moim zdaniem późno ostatnie osoby i większość dowiedziala sie na przełomie 20 tc pare osób wcześniej delikatnie samo zauważyło wynikalo to z tego ze do 9 tc mialam krwawienia implantacyjne i długo odczuwalam lek przed tym cxy cos sie nie stanie ale znam pare starali sie 8 lat udalo sie metoda in vitro mają synka powiedzieli w dniu zrobienia testu po tak dlugim staraniu chcieli podzielic sie swoja radością a większość osób doprowadzila do tego że na jakis czas przestali sie bac a byli przerażeni że cos sie stanie jak uważacie jesli chodzi o komentowanie tego kto jak poinformował o ciąży moim zdaniem nie koniecznie każdy powinien przechodzić ciaze na własny sposób co p tym sądzicie
2024-05-09 19:40
Aniss bo jak starszak wie to już tajemnicy nie będzie taka prawda haha
Dlatego ja wiedziałam,że u nas byłoby to samo. Do czasu kiedy nikomu nie mówiliśmy to dziecię też nie wiedziały. Jak powiedziałam córce to kolejnego dnia całe przedszkole wiedziało, obcy ludzie na ulicy i Ci z windy
2024-05-09 10:24
przy ciązach które przebiegaja prawidłowo może jest inaczej;) poza tym jak jest to pierwsze dziecko to też ciezko utrzymać takie wieści w tajemnicy;)
przy pierwszej ciązy powiedzielismy tylko rodzicom al ete informacje rozeszły sie niczym świeże bułeczki;) przy drugiej ciąży trzymaliśMy w tajemnicy a jak sie okazało to potem każdy sie domyślał;) a córka też sie wygadała gdzies tam niby przed nami;) i tez jak powiedzieliśy rodzicom to jużniby wiedzieli;D
2024-05-07 19:53
myślę, że większość mam po stracie już z tą decyzją się wstrzymuje. Ja się bałam zapeszać bo jak mówiłąm szybko to nic z tego nie wyszło, więc do końca pierwszego trymestru już cicho siedziałam
2024-05-07 15:12
To jest bardzo bolesne przeżycie dla mamy która długo czekała, aż na teście pojawią się magiczne dwie kreski ;(
2024-05-07 14:03
No jeżeli ktoś jest po stracie to na pewno jest to temat trudny. Ja nigdy nie miałam takiej sytuacji i obie ciąże w najbliższej rodzinie powiedziałam od razu koło 10 tygodnia. Ale rozumiem że to może być dla osoby która poroniła duży stres
2024-05-07 11:18
Tak na prawde, wydaje mi się że nigdy nie ma odpowiedniego czasu na dzielenie się tą informacją. Ja jestem po jednej stracie i gdy udało się zajść w ciążę ponownie bylam do końca w stresie. Moim rodzicom powiedzieliśmy w 7 tc, tesciom po 20 tc i dopiero później reszta rodziny.
2024-04-24 10:30
Inka, właśnie poczytałam o tym, nieleczona prowadziła nawet do ,ah nawet ciężko mi to wypowiadać i tylko antybiotykoterapia wchodziła w gre. Okropieństwo :(
Najmniejsze,że już w domku jesteście :)
2024-04-21 16:11
Moim zdaniem to każdego indywidualna sprawa , kiedy zechce powiadomić innych ludzi o ciąży. :)